Pokój i Dobro! 23.05.2013
Na uroczystość Zesłania Ducha Świętego oraz na inne ważniejsze celebracje główny ołtarz
franciszkańskiego kościoła pw. Najświętszego Zbawiciela w Jerozolimie dekoruje artystyczne
antepedium przedstawiające scenę Pięćdziesiątnicy. Srebrna trzyczęściowa płaskorzeźba, wykonana
w 1731 r., jest darem Komisariatu Ziemi Świętej z Neapolu. Na tegorocznej uroczystość Zielonych
Świątek, przednią część ołtarza w Jerozolimie nie przyozdobiło jednak srebrne antepedium. Wraz z
innymi 250 dziełami sztuki zostało wypożyczone na wystawę, której inauguracja miała miejsce
miesiąc temu w Paryżu.
Od 16 kwietnia do 14 lipca br. w pałacu królewskim w Wersalu można podziwiać unikalne
dziedzictwo sztuki sakralnej, nazwane „Skarbcem Bożego Grobu”. Wystawione przedmioty
wypożyczone przez Kustodię Ziemi Świętej pochodzą z Francji, Włoch, Hiszpanii oraz innych
krajów. Są wśród nich naczynia liturgiczne, monstrancje, srebrne i złote lampy wotywne,
świeczniki, haftowane i zdobione klejnotami ornaty oraz obrazy, rękopisy i firmany otomańskie.
Już ta generalna lista pozwala zrozumieć, że chodzi rzeczywiście o „skarbiec”, który powstał dzięki
hojności wielu pobożnych ofiarodawców w ciągu wielowiekowej posługi Braci Mniejszych w
Ziemi Świętej.
Wśród wystawionych w Paryżu eksponatów znajduje się również dar ofiarowany Kustodii
Ziemi Świętej przez Polaka. Jest to srebrny puchar w kształcie kiści winogrona podarowany do
bazyliki Bożego Grobu przez Mikołaja Zebrzydowskiego. Do dzisiaj używa się go podczas procesji
pogrzebowej Pana Jezusa w Wielki Piątek. Na tym wotywnym darze widnieje łaciński napis: „
Mikołaj Zebrzydowski, wojewoda i starosta generalny krakowski R.P. 1618” [NICOLAUS
ZEBRZYDOWSKI PALATINUS GENERALIS CAPITAN[EUS] CRACOW[IENSIS] ANNO
DO[MI]NI MDCXVIII]. Na stopie naczynia umieszczono stojącą postać stygmatyzowanego św.
Franciszka, który w prawej ręce trzyma Biblię. Dwugłowy orzeł cesarski na szczycie pokrywy
pucharu dzierży w jednym szponie berło w drugim miał pierwotnie prawdopodobnie jabłko
(obecnie zaginione) a na piersi, w szkatułce za szkłem jest miejsce na relikwie, gdzie być może
znajdowała się grudka polskiej ziemi. Głowy orła zwieńcza zamknięta cesarska korona z herbem
Krakowa. Ofiarodawca Mikołaj Zebrzydowski był marszałkiem wielkim koronnym (1596 – 1600),
wojewodą krakowskim (1601-1620) oraz starostą generalnym krakowskim (1585 – 1620).
Wzniecony przez niego rokosz przeciwko królowi Zygmuntowi III Wazie, został stłumiony
przegraną bitwą pod Guzowem w 1607 r. Po klęsce rokoszu Zebrzydowski odsunął się od życia
politycznego i wiele czasu spędzał w ufundowanym przez siebie klasztorze. Pod wpływem dzieła
Christiana Adrichomiusza opisującego Jerozolimę w czasach Chrystusa w 1602 roku blisko
Krakowa ufundował Kalwarię, którą od jego nazwiska nazwano Zebrzydowską.
Beatrix Saule, generalna dyrektor wersalskiego muzeum, nie kryła zadowolenia: „Jesteśmy
dumni mogąc zaprezentować Francuzom i turystom z całego świata dary monarchów Europy XVI i
XVII wieku dla skarbca bazyliki w Jerozolimie. Możnowładcy tamtych czasów rywalizowali w
ofiarności naczyń i szat liturgicznych do Bazyliki Grobu Świętego, potwierdzając tym samym ich
protektorat nad Miejscami Świętymi. Spośród bogatych zbiorów będących własnością Kustodii
Ziemi Świętej na paryskiej wystawie znalazły się unikalne eksponaty, które trudno znaleźć w
innym zakątu świata. Dla pałacu w Wersalu wystawa jest ponadto wyjątkową okazją do poznania
zapomnianego już aspektu tej siedziby królów Francji. Wersal w okresie świetności był miejscem
tętniącym życiem, gdzie obok świeckich przejawów przepychu i świętowania dużą rolę odgrywały
aspekty religijne”, podkreśliła pani dyrektor z Wersalu.
Przygotowania, które doprowadziły do powstania wystawy w Paryżu, były mozolne i trudne.
Dzięki efektywnej współpracy Braci Mniejszych z Kustodii Ziemi Świętej, zwłaszcza z
Franciszkańskiego Studium Biblijnego i działającego przy nim muzeum oraz grupie ekspertów z
Francji udało się przygotować i zorganizować cała wystawę.
Na ceremonię otwarcia wystawy (15.04.2013) z Jerozolimy do Paryża przybył o. Pierbattista
Pizzaballa, kustosz Ziemi Świętej oraz o. Stephane Milovitch, koordynator z ramienia
franciszkanów. Widząc atmosferę zauroczenia tak wielkim bogactwem, o. Kustosz podkreślił, że to
artystyczne dziedzictwo, mające również znaczącą wartość materialną, „dla franciszkańskiej
Kustodii Ziemi Świętej nie jest powodem dumy, lecz okazją do lansowania dwóch ważnych
przesłanek”. W kontekście wystawy, która jak twierdzą eksperci zostanie zapamiętana w historii, na
pierwszym miejscu trzeba podkreślić, że „najcenniejszym skarbem Kustodii są chrześcijanie Ziemi
Świętej”, czyli żywe kamienie lokalnego Kościoła oraz pielgrzymi, którzy nawiedzają każdego dnia
bazylikę Bożego Grobu oraz inne sanktuaria ziemskiej Ojczyzny Jezusa. Na drugim miejscu o.
Pizzaballa przypomniał, że Kustodia jest tylko depozytariuszką cennych darów, przekazanych
Ziemi Świętej jako znak czci dla tajemnicy Wcielenia Syna Bożego i pobożności wobec
sanktuariów naszego odkupienia. Od wieków bowiem główną rolą franciszkanów jest celebrowanie
świętych misteriów pobożnie i w pięknej oprawie, co zawsze motywowało dobroczynność
ofiarodawców.
Trzymiesięczna wystawa w Paryżu jest pierwszym etapem ambitnego projektu stworzenia w
2015 roku Muzeum Ziemi Świętej (www.terrasanctamuseum.org), które pozwoli przybywającym
do Jerozolimy pielgrzymom i turystom zapoznać się z historią tego miasta poprzez dzieła sztuki
sakralnej. Kustodia pragnie bowiem uczynić pomost pomiędzy chlubną przeszłością i zabieganą
teraźniejszością, ukazując chrześcijański charakter Świętego Miasta oraz dając świadectwo
uniwersalności Jerozolimy jako miasta trzech religii. Projekt ma ponadto uwypuklić historię
korzeni chrześcijaństwa w Ziemi Świętej oraz udokumentować znaczenie franciszkańskiej
obecności dla odzyskiwania i strzeżenia Miejsc Świętych.
J. Kraj OFM Jerusalem - Israel
|